MŚ w biathlonie: Czy reprezentanci Polski zdobędą medal?

7 lutego rozpoczną się biathlonowe mistrzostwa świata. Polscy kibice mogą liczyć na niespodzianki w wykonaniu kobiet w biegach indywidualnych, a przede wszystkim na udany start w sztafecie.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Tomasz Sikora to jeden z najbardziej utytułowanych polskich biathlonistów
Polscy biathloniści w dotychczasowej historii mistrzostw świata sięgnęli po 10 medali. Aż dziewięciokrotnie na podium stawali mężczyźni, a tylko raz kobiety. Kibice w Polsce na medal czempionatu czekają od 12 lutego 2004 roku, kiedy to Tomasz Sikora zdobył w Oberhofie srebro w biegu indywidualnym. Ta biathlonowa konkurencja od lat jest szczęśliwa dla Polaków. W 1995 roku we włoskiej Anterselvie po raz jedyny w historii podczas mistrzostw świata na cześć złotego medalisty zagrano Mazurka Dąbrowskiego. Był nim naturalnie Sikora, który triumfował w najdłuższym biathlonowym biegu. Medale mistrzostw świata w tej konkurencji zdobywali również dwaj inny Polacy, którzy w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku należeli do biathlonowej czołówki. W 1966 w Garmisch-Partenkirchen srebro zdobył Józef Gąsienica-Sobczak, a rok później jego wyczyn na trasie w Altenbergu powtórzył Stanisław Szczepaniak.

Pozostałe medale reprezentanci naszego kraju zdobywali w biegu sztafetowym i nierozgrywanym już biegu drużynowym. To właśnie w tej drugiej konkurencji po jedyny medal mistrzostw świata sięgnęły reprezentantki Polski. Ten historyczny wyczyn miał miejsce w 1993 roku w bułgarskim Borowcu, a skład naszej kadry stanowiły wówczas Zofia Kiełpińska, Krystyna Liberda, Anna Stera i Helena Mikołajczyk. Zdobywając brązowy medal wszystkie wyżej wymienione panie na stałe wpisały się w annały historii polskiego biathlonu. W biegu drużynowym sukces odnieśli również mężczyźni w 1997 roku również zdobyli brązowy krążek. Na medal w Osbrlie zapracowali wówczas Jan Ziemianin, Wiesław Ziemianin, Wojciech Kozub i Tomasz Sikora.

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku do czołówki należała polska sztafeta mężczyzn, która po medale sięgała w latach 1965, 1966, 1971 i 1975. W pierwszym przypadku Polacy zdobyli srebro, a w pozostałych trzech latach cieszyli się z wywalczenia brązowych medali. Jak długo przyjdzie kibicom w Polsce czekać na jedenasty medal biathlonowych mistrzostw świata? Czy w Novym Meście zostanie przerwana niekorzystna passa i po dziewięciu latach posuchy któryś z biało-czerwonych będzie się cieszył z medalu?

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • rikitiki Zgłoś komentarz
    Trochę szczęścia i jest szansa na medal. Mocno trzymam kciuki
    • Szymonn Zgłoś komentarz
      Ja osobiście liczę na to, że w sztafecie pań wreszcie wszystko pójdzie dobrze. Będzie dobry bieg i strzelanie to i może nasze zawodniczki staną na podium. Limit wpadek na strzelnicy
      Czytaj całość
      miejmy nadzieję, że został wyczerpany. Powodzenia.