Johannes Boe mistrzem świata w sprincie, Krzysztof Pływaczyk z awansem

Johannes Boe podtrzymał dobrą passę występów w Kontiolahti. Norweg w sobotnim biegu sprinterskim zdobył pierwszy w karierze tytuł mistrza świata. Po medale sięgnęli również Nathan Smith i Tarjei Boe.

Dla niespełna 22-letniego Norwega Kontiolahti jest niezwykle szczęśliwym miejscem. Przed rokiem Johannes Boe trzykrotnie zwyciężył w zawodach Pucharu Świata rozgrywanych w Finlandii, a w sobotę sięgnął po złoty medal mistrzostw świata. Norweg w sprincie nie dał żadnych szans rywalom, zdecydowanie najlepiej radził sobie w trudnych warunkach atmosferycznych.
[ad=rectangle]
Przy silnym wietrze młodszy z braci Boe raz pomylił się na strzelnicy. Norweg zaprezentował również dobrą formę biegową, a na mecie miał 12 sekund przewagi nad Kanadyjczykiem Nathanem Smithem, który również zanotował jedno pudło. Bezbłędny był za to Tarjei Boe. Norweg rywalizację zakończył z brązowym medalem.

Szansę na zdobycie jednego z krążków podczas strzelania w pozycji stojącej stracił Martin Fourcade. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pomylił się wówczas trzykrotnie i wypadł poza czołową dziesiątkę. Ostatecznie Francuz był dwunasty. Słabo spisał się Emil Hegle Svendsen, który był 36.

Najlepiej z Polaków spisał się Krzysztof Pływaczyk, który zajął 58. lokatę i wywalczył awans do niedzielnego biegu pościgowego. Pływaczyk zaliczył dwa błędy na strzelnicy. 63. był Łukasz Szczurek, a Grzegorz Guzik sklasyfikowany został na 89. lokacie. 
 
Wyniki:

MZawodnikKrajCzasPudła
1 Johannes Boe Norwegia 24:12,8 1
2 Nathan Smith Kanada +12,1 1
3 Tarjei Boe Norwegia +25,3 0
4 Simon Fourcade Francja +29,5 1
5 Erik Lesser Niemcy +30,3 1
6 Jewgienij Garaniczew Rosja +35,6 2
7 Michal Slesingr Czechy +36,1 2
8 Vladimir Iliev Bułgaria +40,2 1
9 Ondrej Moravec Czechy +43,9 1
10 Benedikt Doll Niemcy +46,5 2
58 Krzysztof Pływaczyk Polska +2:45,2 2
63 Łukasz Szczurek Polska +2:54,5 2
89 Grzegorz Guzik Polska +4:26,5 6
Źródło artykułu: