Marie Dorin Habert swoją dobrą dyspozycję zasygnalizowała już podczas otwierającego sezon supermikstu, gdzie wraz z Martinem Fourcadem odniosła pewne zwycięstwo. Francuzka w biegu indywidualnym na dystansie 15 kilometrów była 19., ale wynikiem w sprincie udowodniła, że był to tylko wypadek przy pracy.
- Postaram się utrzymać wysoką formę przez cały sezon, ale trzeba przyznać, że jest on bardzo długi. Moim nadrzędnym celem są igrzyska olimpijskie w Pyeonchang w 2018 roku - oceniła Dorin Habert, która jest jedną z faworytek do wywalczenia Kryształowej Kuli. Po sprincie zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
W niedzielę w Ostersund rozegrany zostanie bieg pościgowy. Dorin Habert będzie miała 12 sekund przewagi nad Kaisą Makarainen i 20 sekund nad Gabrielą Koukalovą. - Będzie ciekawa walka. Będę skoncentrowana na swoim występie - krótko skomentowała francuska biathlonistka.
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności