Martin Fourcade obronił przewagę nad rywalami i pewnie zwyciężył w biegu pościgowym. W piątek Francuz triumfował w sprincie i był faworytem do wygranej również w sobotę. Lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nie zawiódł, był bezbłędny na strzelnicy i na mecie miał 6 sekund przewagi nad Emilem Hegle Svendsenem.
Norweg do końca walczył o drugą lokatę. Svendsen na finiszu nieznacznie wyprzedził Antona Szipulina. Czwarty na mecie był Johannes Boe, który nie liczył się w walce o miejsce na podium. Reprezentant Norwegii do zwycięzcy stracił 48 sekund.
Z dobrej strony pokazał się Michael Roesch. Reprezentujący Belgię biathlonista do mety dobiegł na wysokim szóstym miejscu i zaliczył awans o 10 pozycji. Polacy w biegu pościgowym nie startowali.
Wyniki:
M | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1 | Martin Fourcade | Francja | 30:27,4 | 0 |
2 | Emil Hegle Svendsen | Norwegia | +6,0 | 0 |
3 | Anton Szipulin | Rosja | +6,2 | 1 |
4 | Johannes Boe | Norwegia | +48,0 | 2 |
5 | Simon Schempp | Niemcy | +59,8 | 1 |
6 | Michael Roesch | Belgia | +1:21,0 | 0 |
7 | Matwiej Elisejew | Rosja | +1:27,5 | 2 |
8 | Maksim Cwetkow | Rosja | +1:28,0 | 2 |
9 | Ole Einar Bjoerndalen | Norwegia | +1:31,5 | 4 |
10 | Michal Krcmar | Czechy | +1:34,3 | 2 |
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności