Koronawirus. Czy można biegać? W czwartek dowiemy się co dalej

Dominika Pawlik 08 Kwietnia 2020, 17:18

Materiały prasowe / Na zdjęciu: biegacze

• Koronawirus. Czarny scenariusz zakłada brak wyścigów w tym roku. "Jesteśmy w stanie wojny"

W czwartek (9 kwietnia) odbędzie się konferencja z udziałem przedstawicieli rządu. Dowiemy się czy zostaną nałożone kolejne obostrzenia czy obecne zostaną utrzymane. Mają też zostać ogłoszone decyzje w kwestii szkół czy dostępu do poszczególnych placówek, typu sklepy.

Co oznaczają aktualne obostrzenia dla biegaczy? W rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 31 marca 2020 roku nie ma wprost zakazu dotyczącego biegania, przy zachowaniu odpowiedniej odległości od innych osób.

1 kwietnia zamknięte zostały m.in. parki i tereny zielone (za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości do 500 zł), do 11 kwietnia włącznie obowiązuje z kolei zakaz wstępu do lasu. Może podczas czwartkowej konferencji zostać przedłużony.

Wiadomo, że zdarzały się mandaty dla biegaczy czy rowerzystów. Policja pilnuje egzekwowania obostrzeń narzuconych przez władzę w związku z zatrzymaniem pandemii.

Zgodnie z rekomendacją resortu zdrowia należy wstrzymać się z jakąkolwiek aktywnością fizyczną na świeżym powietrzu, zarówno z zakresu sportu powszechnego, jak i wyczynowego - czytamy na stronie gov.pl w części dotyczącej sportu.

Przyłączamy się do tych apeli. Pozostanie w domach pomoże w szybszym poradzeniu sobie z epidemią koronawirusa. Jak zapewnia minister zdrowia, pozwoli to także na uratowanie wielu żyć. Pamiętajcie, że w domu też można szlifować formę!

Czytaj też:
Koronawirus. Nie żyje Donato Sabia. Włoski biegacz miał 56 lat
Koronawirus. 15. Półmaraton Warszawski nie odbędzie się 23 maja