Mistrzyni olimpijska złapana na dopingu. Oto jej tłumaczenie

Getty Images / Christian Bruna/VOIGT / Na zdjęciu: Victoria Carl
Getty Images / Christian Bruna/VOIGT / Na zdjęciu: Victoria Carl

Victoria Carl, złota medalistka olimpijska w narciarstwie biegowym, uzyskała pozytywny wynik testu na klenbuterol. Niemiecka federacja i sama zawodniczka tłumaczą okoliczności wykrycia substancji w jej organizmie.

W tym artykule dowiesz się o:

Szokujące informacje o wykryciu dopingu u Victorii Carl pojawiły się w środę. Niemiecka Federacja Narciarska (DSV) przyznała wówczas, że w jej organizmie wykryto klenbuterolu. Według komunikatu DSV 29-letnia biegaczka przyjęła syrop na kaszel przepisany przez lekarza po ostatnim starcie w zimowych Wojskowych Igrzyskach Świata (CISM) 26 marca.

Lek zawierał klenbuterol, substancję zakazaną w sporcie od 1992 r. - Ja byłam chora, miałam silne napady kaszlu i przyjmowałam lek zgodnie z zaleceniem lekarza. Wszystko zgłosiłam, nie wiedziałam, że zawiera zakazany środek. Mam nadzieję, że okoliczności zostaną sprawiedliwie ocenione - powiedziała Carl.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spędziła urodziny na Malediwach. Co za widoki

DSV wyjaśniła, że pierwotnie zamówiono dla zawodniczki lek bez klenbuterolu, ale przez pomyłkę dostarczono inny preparat. Lekarz nie sprawdził składu i nie złożył wniosku o wyłączenie terapeutyczne.

- Zalecenie lekarza było poprawne medycznie, ale błędne organizacyjnie. Zawodniczka nie ponosi winy. Działała w zaufaniu do kompetentnej opieki medycznej podczas oficjalnych zawodów wojskowych. Jej percepcja mogła być zaburzona przez wyczerpanie i brak snu. Wyrazimy to jasno w postępowaniu - przekazał główny lekarz CISM.

Narodowa agencja antydopingowa rozpoczęła już dochodzenie. DSV liczy na uniewinnienie Carl, podkreślając, że stawką jest jej udział w igrzyskach olimpijskich w 2026 roku w Mediolanie.

- Opowiadamy się za czystym sportem, ale też za sprawiedliwością. Victoria Carl mierzy się z konsekwencjami, za które nie odpowiada medycznie. Zakaz startu na igrzyskach byłby naszym zdaniem niesprawiedliwy i nieproporcjonalny - skwitował Stefan Schwarzbach, szef komunikacji DSV.

Carl od lat należy do czołówki biegaczek narciarskich świata. Dwa poprzednie sezony zakończyła na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dodatkowo podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2022 roku wywalczyła złoto w sprincie drużynowym i srebro w sztafecie. Podczas przyszłorocznej imprezie Niemcy również będą wiązać z jej występem ogromne nadzieje.

Komentarze (3)
avatar
Nazareth
11 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
clenbuterol ma bardzo długą tradycję w niemieckim sporcie, zwłaszcza kobiecym 
avatar
Y3322
27.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jaaaaasne ! Norwegowie też bez przerwy chorują - dwie sparszywiałe nacje jeśli chodzi o sporty narciarskie. 
avatar
art r
26.06.2025
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Tak sprawdzą jak u Norweżek i okaże się że ma przewlekłą chorobę i może szprycowac się środkami dopingującymi. 
Zgłoś nielegalne treści