Wygrana Martina Johnsruda Sundby'ego nie była zagrożone ani przez chwilę - choć jest to specjalista od stylu klasycznego, to triumfował z przewagą ponad minuty. Większą uwagę przykuli jednak tym razem zawodnicy, którzy zajęli kolejne lokaty. Na drugim miejscu sklasyfikowany został bowiem … Andrew Musgrave z Wielkiej Brytanii. Mieszkający od lat w Norwegii i świetnie mówiący po norwesku narciarz został dopuszczony do mistrzostw i zajął świetne drugie miejsce. Zgodnie z zasadami został sklasyfikowany w klasyfikacji biegu, jednak nie uwzględniony przy podziale medali. Srebro mistrzostw Norwegii w tej sytuacji otrzymał niespodziewanie Ronny Fredrik Ansnes.
Bez wątpienia jednym z największych bohaterów biegu na 15 kilometrów okazał się Thomas Alsgaard. Wspaniały narciarz, wielka gwiazda lat 90-tych, oficjalnie zakończył karierę w 2003 roku, ale od kilku lat startuje regularnie w biegach długodystansowych FIS Marathon Cup. Rok temu wystąpił w mistrzostwach Norwegii w Steinkjer i zdobył brązowy medal, co było dużym zaskoczeniem. W czwartek w Voss 40-letni Alsgaard był czwarty, jednak dzięki temu, że Musgrave nie mógł zdobyć medalu, to właśnie w jego ręce powędrował kolejny brązowy krążek. Alsgaard, którego głównym zadaniem jest w Voss praca w roli eksperta telewizji NRK, tuż po zakończeniu swojego biegu (miał niższy numer startowy niż krajowa czołówka) udał się na stanowisko komentatorskie i dopiero po zakończeniu transmisji poszedł na ceremonię wręczenia medali.
Znakomite dziewiąte miejsce w biegu, a ósme w klasyfikacji mistrzostw kraju, zajął inny weteran, Kristen Skjeldal. Blisko 45-letni narciarz, który w Pucharze Świata startował od sezonu 1986/1987, zakończył karierę blisko cztery lata temu, jednak w Voss znów wziął udział w mistrzostwach kraju i to z bardzo dobrym skutkiem.
Prawdziwą klęskę poniósł za to Petter Northug. Lider norweskiej reprezentacji był … czterdziesty. Start w Voss nie udał się zresztą również większości pozostałych kadrowiczów, którzy przegrali z wieloma zawodnikami spoza pierwszej reprezentacji. W gronie tych, którzy pokonali faworyzowanych biegaczy startujących na co dzień w Pucharze Świata byli też wspomniani 40-letni Alsgaard, który karierę skończył oficjalnie w 2003 roku i prawie 45-letni Skjeldal, który rozstał się z nartami w 2008 roku. Weterani pokazali więc, że młode pokolenie nadal ma się czego od nich uczyć.
Miejsce | Zawodnik | Czas |
---|---|---|
1 | Martin Johnsrud Sundby | 37:35,1 |
2 | Andrew Musgrave (W.Brytania - bez medalu) | 38:42,2 |
3 | Ronny Fredrik Ansnes | 38:57,6 |
4 | Thomas Alsgaard | 38:58,4 |
5 | Sindre Bjoernestad Skar | 39:06,7 |
6 | Harald Berge | 39:12,5 |