Maria Rydqvist, bo o niej mowa, na ostatnich mistrzostwach świata w Oslo była m.in. szósta w biegu łączonym, co było jej najlepszym osiągnięciem na zawodach tej rangi w całej karierze. Obecnie wiadomo już, że na kolejnych mistrzostwach, które w lutym 2013 roku rozegrane zostaną w Val di Fiemme, Szwedka nie poprawi tego wyniku, gdyż w ogóle nie pojedzie do Włoch. - Spodziewam się dziecka i w nowym sezonie nie będę startowała ani w Pucharze Świata ani na mistrzostwach świata. Mam nadzieję, że wrócę w sezonie 2013/2014 i wystąpię na igrzyskach olimpijskich w Soczi - pod tym względem moje ambicje się nie zmieniają. Oczywiście jestem szczęśliwa, nawet jeśli w zimie nie będę mogła biegać. Za 375 dni, w połowie listopada 2013, chcę jednak znów stanąć na starcie pierwszych zawodów w kolejnym sezonie - powiedziała Rydqvist.
Szwedka ma już jedno dziecko, które urodziło się w lipcu 2010 roku. Wcześniej nie wystąpiła więc na igrzyskach olimpijskich w Vancouver, gdyż wtedy także z powodu ciąży musiała wstrzymać karierę sportową.
- Życzę Marii dużo szczęścia! Oczywiście mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i wróci na trasy, a potem będzie z nami w Soczi i na mistrzostwach świata w Falun - powiedział Lars Oeberg, trener szwedzkiej reprezentacji.