Szczególnie na pierwszej zmianie stylem klasycznym rywalizacja była trudna - padał śnieg i zawodniczki potrzebowały na przebiegnięcie pierwszego odcinka ponad osiemnastu minut, co na co dzień praktycznie nie zdarza się na takim dystansie. W dalszej części zawodów aura była lepsza i biegaczki z kolejnych zmian, rozgrywanych techniką łyżwową, miały już odrobinę łatwiejsze zadanie.
[ad=rectangle]
Po pewne i zasłużone zwycięstwo sięgnęły Rosjanki, które prowadziły od początku. Już po pierwszej zmianie miały ponad dwadzieścia sekund przewagi, a w dalszej części dystansu ich zaliczka stale rosła. Ostatecznie Rosja triumfowała z przewagą blisko czterdziestu pięciu sekund nad Kazachstanem i półtorej minuty nad Francją.
Czwarte miejsce, minutę i czterdzieści pięć sekundy po Rosjankach, zajęły Polki. W naszym zespole dość przeciętnie pobiegła na pierwszej zmianie Marcela Marcisz, która ukończyła swój odcinek jako szósta, i wydawało się wówczas, że o poprawę tej lokaty będzie ciężko. Martyna Galewicz i Justyna Mordarska spisały się jednak znacznie lepiej (na słowa uznania zasługuje zwłaszcza ta pierwsza) i wywindowały nasz zespół jeszcze o dwa miejsca wyżej. W składzie polskiego zespołu nie było tym razem Eweliny Marcisz, z którą nasza ekipa miałaby realną szansę na medal.
Wyniki sztafety 3x5 km kobiet:
Miejsce | Kraj | Czas |
---|---|---|
1 | Rosja | 47:47,1 |
2 | Kazachstan | +43,6 |
3 | Francja | +1:31,1 |
4 | Polska | +1:45,3 |
5 | Czechy | +1:59,7 |
6 | Ukraina | +2:23,7 |
7 | Finlandia | +3:27,2 |
8 | Japonia | +4:18,5 |
9 | Słowacja | +6:24,9 |
10 | Chiny | +8:48,9 |
11 | Korea Południowa | +12:15,7 |
12 | USA | +13:04,6 |
DNF | Norwegia | DNF |