- Justyna potrafi zaskakiwać, czasem zaskakuje nawet samą siebie. Po tylu osiągnięciach można się zastanawiać, czy "ze sceny zejść niepokonanym". Ale ona wciąż ma sportowy zadzior i to cieszy - ocenia w rozmowie z x-news pierwszy trener Kowalczyk Stanisław Mrowca.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news