Marit Bjoergen najlepsza w biegu na 30 kilometrów w Holmenkollen

Przed długi czas dwie faworytki gospodarzy biegły wraz z Charlotte Kallą. W drugiej części dystansu Szwedka nie dała jednak rady utrzymać tempa Norweżek i osłabła na tyle, że ostatecznie nie utrzymała się nawet na podium. Z przodu Therese Johaug próbowała tymczasem raz po raz zgubić Marit Bjoergen i atakowała na niemalże każdym podbiegu, jednak jej bardziej doświadczona i utytułowana koleżanka z reprezentacji odpierała wszystkie szarże.
[ad=rectangle]
Bjoergen na atak zdecydowała się tylko raz, ale jakość jej próby była nieporównywalnie lepsza. Zdobywczyni Kryształowej Kuli na 800 metrów przed metą oderwała się od Johaug z wielką lekkością i w oczach powiększała przewagę. Na finałowej prostej miała już na tyle dużą zaliczkę, że mogła fetować sukces i pozdrawiać publiczność. Johaug finiszowała jako druga ze stratą prawie dwunastu sekund.

Trzecią pozycję zajęła Astrid Jacobsen, która uzupełniła norweskie podium. Gdy wcześniej traciła ponad dwadzieścia sekund do wspomnianej Charlotte Kalli wydawało się, że o doścignięciu Szwedki nie ma mowy, jednak ta w końcówce wyraźnie osłabła. Jacobsen dopadła więc rywalkę, minęła ją, i mogła fetować ukończenie ostatniego biegu sezonu na trzecim miejscu.

Sylwia Jaśkowiec zajęła dwudzieste ósme miejsce. Wkrótce po starcie Polka była nawet dwudziesta, ale następnie przez znaczną część dystansu biegła w czteroosobowej grupce walczącej o lokaty od dwudziestej siódmej do trzydziestej. Na mecie była minimalnie szybsza od dwóch konkurentek, które towarzyszyły jej na trasie przez kolejne kilometry.

Bieg ukończyło pięćdziesiąt dziewięć narciarek.

Wyniki: