Bieg toczył się pod dyktando dwóch zawodników, którzy byli wyraźnie mocniejsi niż ktokolwiek z ich rywali. Martin Johnsrud Sundby i Aleksander Bessmertnych, bo o nich mowa, zdecydowanie pokonali konkurentów i między sobą rozstrzygnęli kwestię zwycięstwa. Rosjanin był mocniejszy na podbiegach, ale na zjazdach Norweg każdorazowo zyskiwał na tyle dużo, że ostatecznie to właśnie on triumfował.
Dla Sundbyego jest to czwarta wygrana w tym sezonie - jak dotąd w biegach na dystansach jest niepokonany. Bessmertnych też ma powody do zadowolenia, bo wyrównał najlepsze osiągnięcie w karierze sprzed blisko trzech lat, gdy w La Clusaz także był drugi.
Czołową trójkę uzupełnił kolejny Norweg Sjur Roethe. Przedstawiciele Norwegii i Rosji zdominowali całe zawody - w pierwszej dziesiątce znalazło się aż siedmiu reprezentantów tych dwóch państw.
W Toblach wystartowało dwóch Polaków. Maciej Staręga zajął pięćdziesiąte pierwsze, a Jan Antolec siedemdziesiąte dziewiąte miejsce.
Wyniki:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Martin Johnsrud Sundby | Norwegia | 35:27,4 |
2 | Aleksander Bessmertnych | Rosja | +12,6 |
3 | Sjur Roethe | Norwegia | +48,6 |
4 | Dario Cologna | Szwajcaria | +1:00,8 |
5 | Stanisław Wołżeńcew | Rosja | +1:05,5 |
6 | Aleksiej Połtoranin | Kazachstan | +1:08,5 |
7 | Siergiej Ustiugow | Rosja | +1:10,3 |
8 | Niklas Dyrhaug | Norwegia | +1:15,1 |
9 | Siergiej Turyszew | Rosja | +1:16,1 |
10 | Maurice Manificat | Francja | +1:17,7 |
51 | Maciej Staręga | Polska | +3:28,5 |
79 | Jan Antolec | Polska | +5:25,4 |
Zobacz także: Rodzice polskiego skoczka chcieli, żeby całkowicie porzucił sport