Wielkie wyzwanie przed Justyną Kowalczyk. Polka startuje w Marcialondze

Newspix / Carl Sandin
Newspix / Carl Sandin

W niedzielę Justynę Kowalczyk czeka wyjątkowa rywalizacja. Polka pobiegnie aż na 70 kilometrów stylem klasycznym w słynnym maratonie Marcialonga w ramach cyklu Visma Ski Classics.

Włoska impreza nie jest najstarszą na świecie - odbywa się od 1971 roku, podczas gdy przykładowo Bieg Wazów po raz pierwszy rozegrano już w 1922 roku. Mimo to Marcialonga bardzo szybko zyskała duży prestiż i jest dziś jednym z najważniejszych zimowych maratonów na świecie, którego wygranie nobilituje każdego narciarza.

W niedzielę debiut w tych zawodach czeka Justynę Kowalczyk. 70 kilometrów stylem klasycznym to drugi najdłuższy dystans, jaki Polka pokona w zawodach w dotychczasowej karierze. Trasa jest bardzo długa, ale płaska - cała czołówka stosować będzie tylko tzw. bezkrok, co oznacza odpychanie się rękoma od startu do mety.

Kowalczyk przed rokiem wygrała Bieg Wazów, ale w bieżącej edycji Visma Ski Classic jak dotąd była w cieniu rywalek. Przed tygodniem w szwajcarskim biegu La Diagonela nasza reprezentantka była dopiero dziewiąta. W Marcialondze z pewnością nie będzie łatwo - Polka sama przyznała, że obawia się tego startu. Najgroźniejszymi rywalkami powinny być Seraina Boner, Masako Ishida i Britta Johansson Norgren, zwyciężczyni La Diagoneli.

Wśród mężczyzn kandydat numer jeden do wygranej to Petter Eliassen, który już drugi sezon z rzędu jest zdecydowanie najmocniejszym narciarzem-maratończykiem na świecie.

Początek Marcialongi zaplanowany jest na 8:00. Transmisję zapowiada TVP Sport.

Źródło artykułu: