W ubiegłym sezonie De Fabiani po raz drugi z rzędu wygrał Puchar Świata U-23. W zawodach dorosłego Pucharu Świata prawie podwoił dorobek punktowy w stosunku do sezonu 2014/15 i uplasował się na dwunastym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Zawodnik specjalizujący się w technice klasycznej poprawił styl dowolny. Swoją siłę pokazał w Falun, gdy w biegu na 15 km zajął drugie miejsce. Ubiegłej zimy trzykrotnie stawał na podium zawodów Pucharu Świata.
Włoch z niecierpliwością czeka na kolejny sezon. - Będzie wiele ważnych zawodów. Jasne jest, że najważniejszym celem będą mistrzostwa świata w Lahti. Będzie tam kilka ciekawych biegów, myślę, że bieg na 15 km jest tym, w którym będę miał największe szanse na dobry wynik - powiedział.
ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Liczę, że w Rio będzie jeszcze lepiej (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
De Fabiani nie zamierza stawiać wszystkiego na jedną kartę. - Będę się koncentrował również na Pucharze Świata. Stawianie tylko na kilka zawodów jest ryzykowne. Jeśli coś pójdzie nie tak, może to zrujnować cały sezon. Zamierzam również pokazać się z dobrej strony w Tour de Ski i biegu na 50 km w Holmenkollen - dodał.
- Wiem, w jakich obszarach muszę się poprawić, by być konkurencyjnym. Muszę kontynuować pracę nad techniką dowolną - przyznał reprezentant Włoch.