Heidi Weng najlepsza pod Alpe Cermis. Norweżka wygrała Tour de Ski

PAP/EPA / ANDREA SOLERO
PAP/EPA / ANDREA SOLERO

Heidi Weng była najlepsza podczas wspinaczki pod Alpe Cermis i tym samym triumfowała w cyklu Tour de Ski 2016/2017. To największy sukces w karierze 25-letniej reprezentantki Norwegii.

Jako pierwsza na trasę wystartowała Stina Nilsson, ale Heidi Weng dogoniła ją już na końcu płaskiego odcinka, tuż przed rozpoczęciem podejścia pod stok slalomowy. Norweżka nie miała zamiaru zwalniać nawet na chwilę i od razu zdecydowała się na atak. Nilsson, zwyciężczyni czterech etapów tegorocznego Tour de Ski i liderka klasyfikacji generalnej przed ostatnim biegiem, nawet nie próbowała utrzymywać tempa rywalki. Weng z każdym metrem powiększała przewagę i już w tym momencie było wiadomo, że zmierza po zdecydowane zwycięstwo.

Do tej pory Norweżka mogła się pochwalić co najwyżej pojedynczymi wygranymi w Pucharze Świata, ale nigdy dotąd nie wygrała niczego wielkiego, nie licząc sztafet - na igrzyskach olimpijskich czy mistrzostwach świata indywidualnie zajmowała miejsca na niższych stopniach podium. Teraz Weng wreszcie jest zdecydowanie najlepsza.

Podczas gdy Norweżka pewnie zmierzała po zwycięstwo, Nilsson bardzo męczyła się na trasie. W międzyczasie minęła ją Krista Parmakoski, a pod koniec niewiele brakowało, a doścignęła by ją także Ingvild Flugstad Oestberg. Ostatecznie Szwedka zdołała jednak utrzymać miejsce na najniższym stopniu podium, choć do Weng straciła blisko dwie minuty.

Wyniki 7. etapu Tour de Ski:

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1 Heidi Weng Norwegia 33:53,5
2 Krista Parmakoski Finlandia +1:37,0
3 Stina Nilsson Szwecja +1:55,2
4 Ingvild Flugstad Oestberg Norwegia +2:04,3
5 Jessica Diggins USA +3:09,0
6 Kerttu Niskanen Finlandia +4:18,2
7 Anne Kylloenen Finlandia +4:27,7
8 Nathalie Von Siebenthal Szwajcaria +4:39,5
9 Teresa Stadlober Austria +4:44,1
10 Julia Czekaliewa Rosja +4:58,7

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: cieszy mnie rywalizacja Maćka z Kamilem Stochem [2/3]

Komentarze (7)
avatar
Krzysztof Sobota
8.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja tam się cieszę ze zwycięstwa Heidi. Jest to moja ulubiona Norweżka. A to ze krzyczała, to mi nie przeszkadzało. Po prostu wspierała swoją koleżankę. Heidi dzisiaj pobiegła bardzo dobrze. 1:3 Czytaj całość
avatar
Pottermaniack
8.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje Heidi! Brawa dla Kristy. ;) 
avatar
jerrypl
8.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetnie pobiegła Parmakoski, bardzo mnie cieszy jej drugie miejsce, zresztą ją też widać cieszyło, skoro na metę wbiegła z szerokim uśmiechem na ustach. Bardzo dobrze pobiegła też Niskanen i o Czytaj całość
avatar
galaxxy
8.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do przewidzenia niestety. Ale Stina jeszcze wygra ten Tor, myślę że za 2/3 lata nastąpi jej dominacja w biegach na kilka sezonów. Brawo Krista :)