Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Arendal, gdzie Vibeke Skofterud spędzała wakacje. Nad ranem miejscowa policja otrzymała zawiadomienie o zaginięciu byłej biegaczki. O 11:30 znaleziono rozbity skuter, a także ciało. Trzy godziny później przekazano, że należy ono do Skofterud.
- Znaleźliśmy skuter wodny roztrzaskany o skały małej wyspy St. Helena. Według lekarzy ofiara zginęła na miejscu - powiedział inspektor miejscowej policji. Policja uważa, że nic nie wskazuje na to, żeby Skofterud była z kimś na skuterze. - Dokładny czas i okoliczności są obecnie badane - powiedział Bard Austad, szef jednostki operacyjnej w Agder.
Jeszcze w sobotę wieczorem razem ze swoją partnerką uczestniczyła w festiwalu muzycznym w Arendal, z którego zamieściła krótkie nagranie.
Skofterud była częścią sztafety, która w 2010 w Vancouver sięgnęła po złoto olimpijskie, razem z Marit Bjoergen, Therese Johaug i Kristin Steirą. Na mistrzostwach świata wywalczyła cztery medale, również w sztafetach. W 2010 roku zwyciężyła w prestiżowym Biegu Wazów na dystansie 90 kilometrów.
- Była fantastyczną biegaczką, bardzo techniczną. Zawsze towarzyszył jej dobry nastrój, zarażała wszystkich dobrą energią i dobrze się bawiła. Była wielkim talentem norweskich biegów - wspominał Jann Post, komentator NRK. Tej zimy podczas igrzysk w Pjongczangu była ekspertką i komentatorką w Discovery.
Karierę zakończyła w sezonie 2013/14 i postanowiła skupić się na maratonach narciarskich. Trafiła do zespołu Team Santander. W 2015 roku definitywnie skończyła ze sportem i to teamu w jej miejsce wskoczyła Justyna Kowalczyk.
ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!
[color=#000000]
[/color]
Wpis jednego usuwają za "dzień dobry", a spam drugiego zostaje...