Tour de Ski: świetna pogoń Siergieja Ustiugowa. Johannes Klaebo najlepszy w Oberstdorfie

East News / AP/Jacques Boissinot / Na zdjęciu: Johannes Hoesflot Klaebo
East News / AP/Jacques Boissinot / Na zdjęciu: Johannes Hoesflot Klaebo

Johannes Hoesflot Klaebo zwyciężył w biegu pościgowym na 15 km stylem dowolnym. Zmagania w Oberstdorfie upłynęły pod znakiem pojedynku Norwega z Siergiejem Ustiugowem, który zaliczył kapitalną pogoń na początku rywalizacji.

W czwartkowym biegu pościgowym zawodnicy ruszali według kolejności w Tour de Ski. Jako pierwszy na trasie pojawił się Johannes Hoesflot Klaebo, a ze stratą 15 sekund wystartował Siergiej Ustiugow. Pozostali zawodnicy tracili zbyt dużo, aby nawiązać walkę z tą dwójką.

Bardzo mocno bieg rozpoczął Ustiugow. Rosjanin dopadł swojego rywala już po przebyciu niespełna dwóch kilometrów. Następnie zarówno Ustiugow, jak i o cztery lata młodszy Klaebo, biegli niemal ramię w ramię.

Na kolejnych punktach pomiarowych różnica pomiędzy tą dwójką nie przekraczała sekundy, a na prowadzeniu znajdowali się na przemian. Obaj walczyli o zwycięstwo do ostatnich metrów. Ostatecznie triumfował Johannes Hoesflot Klaebo. Siergiej Ustiugow stracił do niego 0,4 s.

Ponad minutę później linię mety przekroczył Aleksander Bolszunow. Ponownie w rywalizacji nie wzięli udziału reprezentanci Polski, którzy startowali w Tour de Ski w trzech pierwszych etapach.

Do zakończenia Tour de Ski pozostały już tylko dwa etapy. W piątek zawodnicy będą mieli wolne. W sobotę wystąpią w Val di Fiemme w biegu masowym na 15 km stylem klasycznym. Wzorem poprzednich lat ostatni etap odbędzie się na Alpe Cermis.

Wyniki biegu pościgowego na 15 km stylem dowolnym:

MiejsceZawodnikKrajWynik
1. Johannes Hoesflot Klaebo Norwegia 35:07.5 min.
2. Siergiej Ustiugow Rosja +0.4 s
3. Aleksander Bolszunow Rosja +1:08.2 min.
4. Sindre Bjoernestad Skar Norwegia +1:41.5 min.
5. Simen Hegstad Krueger Norwegia +1:42.5 min.
6. Francesco De Fabiani Włochy +1:56.9 min.

ZOBACZ WIDEO: Rok 2018 w skokach: najlepszy sezon Stefana Huli. "Rozczarowanie i... wielki sukces"

Źródło artykułu: