W emocjonalnym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Justyna Kowalczyk wyznała, że cierpi na depresję. Zdaniem jej pierwszego trenera Stanisława Mrowcy to efekt przemęczenie fizycznego i psychicznego. - Nie za bardzo w to wierzę, ona ma zbyt twardy charakter - stwierdził Mrowca. Szkoleniowiec uważa, że narciarka szybko wróci do treningów. - Wszystko jest na dobrej drodze i Justyna da sobie radę - podkreślił.