Dla Julii Szeremety była to pierwsza od 125 dni walka. Srebrna medalistka igrzysk olimpijskich w Paryżu 2024 miała wziąć udział w mistrzostwach Polski, ale na przeszkodzie stanęły problemy zdrowotne.
Te już nie przeszkodziły w występie w gali Suzuki Boxing Night 32 w Lublinie. W swoim rodzinnym mieście Polka nie dała szans Lenie Buechner. Szeremeta wygrała jednogłośnie decyzją sędziów. Nic w tym dziwnego, bo w żadnej z trzech rund nie miała problemów z rywalką.
Fani już czekają na kolejny występ reprezentantki Polski w ringu. Znane są już plany Szeremety na początek 2025 roku.
ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali
Od pierwszych dni stycznia wicemistrzyni olimpijska rozpocznie przygotowania do mistrzostw świata w Belgradzie, gdzie zamierza być w życiowej formie i powalczyć o złoty medal. Mistrzostwa globu zaplanowane są na marzec przyszłego roku.
A co Szeremeta robić będzie zanim rozpocznie przygotowania? Jej trener Tomasz Dylak w rozmowie ze sport.pl potwierdził, że pięściarka wyjedzie na zasłużone wakacje.