W środowej (14 maja) sesji popołudniowej podczas Pucharu Świata 2025 w ramach 40. Memoriału Feliksa Stamma, który odbywa się w Warszawie, zwycięstwa odnieśli Mateusz Urban i Aleksiej Sewostjanow.
Obaj reprezentanci Polski zapewnili sobie miejsca w strefie medalowej, awansując do półfinałów PŚ.
ZOBACZ WIDEO: Bartosiński marzy o wielkim rewanżu. Wskazał, z kim chciałby walczyć
Sewostjanow (kat. 90 kg) pokonał Emraha Yasara z Turcji (3:2), zdobywając tym samym 18. medal dla Polski w PŚ Stamm 2025.
Polski Związek Bokserski (PZB) tak opisał to starcie na Facebooku: "CO TO BYŁA ZA WALKA! Były nokdauny, liczenia, dramatyczne zwroty akcji - prawdziwa wojna w ringu, która trzymała w napięciu do ostatniego gongu!".
Podkreślono, że Sewostjanow "pokazał ogromne serce, stalowe nerwy i nieustępliwość - to była walka godna medalu!".
Również Urban (kat. 75 kg) wywalczył awans do strefy medalowej, pokonując reprezentanta Włoch Gabriele Guidi Rontaniego (3:2). PZB skomentował to zwycięstwo: "Można? MOŻNA! Kolejny Polak melduje się w strefie medalowej Pucharu Świata Stamm 2025!".
Dodano, że "To była twarda walka, ale Mateusz pokazał charakter, precyzję i serce do walki".
Nie wszyscy Polacy mieli jednak powody do zadowolenia. Oliwia Toborek (kat. 75 kg) odpadła z turnieju w ćwierćfinale (przegrała 0:5 z Melissą Gemini z Włoch), podobnie jak Michał Jarliński (poniósł porażkę 0:5 z Bułgarem Ramim Kiwanem).
Nasza kadra po trzecim dniu 40. Memoriału Feliksa Stamma ma już zapewnione 18 medali.