Szeremeta walczyła o złoto. W ringu nie było czego zbierać

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Julia Szeremeta
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Julia Szeremeta

Julia Szeremeta nie miała sobie równych w finałowej rywalizacji Pucharu Świata, rozgrywanym podczas Memoriału Feliksa Stamma. W decydującym pojedynku kategorii 57 kg Polka pokonała Khumorabonu Mamajonovą z Uzbekistanu.

W tym artykule dowiesz się o:

Zmagania w ramach Pucharu Świata, zaplanowane na trzeci tydzień maja, rozgrywane są podczas Memoriału Feliksa Stamma w Warszawie. Z tego powodu Biało-Czerwoni mogą liczyć na spore wsparcie miejscowych kibiców.

W czwartek (15 maja) awans do finału wywalczyła między innymi Julia Szeremeta. Srebrna medalistka igrzysk olimpijskich pokonała Angielkę Sameenah Toussaint jednogłośną decyzją sędziów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Z tego powodu w kolejnym dniu Szeremeta przystąpiła do walki o złoty medal. W niej reprezentantka Polski nie dała żadnych szans Khumorabonu Mamajonovą z Uzbekistanu, zwyciężając jednogłośnie na punkty.

Srebrna medalistka olimpijska rozpoczęła walkę znakomicie. Wystarczy powiedzieć, że już po pierwszej rundzie prowadziła na czterech z pięciu kart punktowych (4:1). Wówczas można było spodziewać się, że w drugiej Mamajonova ruszy.

Reprezentantka Uzbekistanu zaprezentowała się lepiej niż w pierwszej rundzie. Mimo to Polka i tak była poza jej zasięgiem, co potwierdzili sędziowie. Nasza reprezentantka ponownie otrzymała więcej punktów od czterech z pięciu sędziów i była o krok od końcowego triumfu.

Sytuacja powtórzyła się w trzeciej rundzie, gdzie ponownie czterech arbitrów wskazało na Szeremetę. Dzięki temu zwyciężyła jednogłośną decyzją, bo dla każdego z pięciu sędziów to srebrna medalistka olimpijska była lepsza.

- Jestem bardzo szczęśliwa. Celowałam tutaj w złoto i nie mogło być inaczej. Plan był wybadać przeciwniczkę, na ile mi pozwoli i oczywiście półdystans. Byłam trochę szybsza, więc było wszystko na moją korzyść - powiedziała tuż po triumfie reprezentantka Polski.

- Chciałabym wszystkim podziękować, którzy znaleźli się tutaj i przed telewizorami. Pozdrawiam cały Wojskowy Zespół Sportowy, jak i wszystkich żołnierzy - dodała.

Komentarze (33)
avatar
Vicher
17.05.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jest wspaniałe. Tylko dlaczego boks ? 
avatar
Tadeusz Nieckarz
17.05.2025
Zgłoś do moderacji
10
10
Odpowiedz
a na memoriał Feliksa Stamma nie zaproszono bokserek z Rosji i Ukrainy. Przecież tam jest elita światowa 
avatar
Mistrz Polikarp
17.05.2025
Zgłoś do moderacji
11
0
Odpowiedz
Świetna dziewczyna, brawo !!! 
avatar
R B C
17.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Co by tu nie mówić to jednak z kobietą jest łatwiej wygrać niż z TSem. 
avatar
Pokuśnik
16.05.2025
Zgłoś do moderacji
9
2
Odpowiedz
Znowu trzeba wybrać lepsze zło... 
Zgłoś nielegalne treści