Polka walczyła o finał ME. Niejednogłośna decyzja sędziów

Materiały prasowe / Polski Związek Bokserski / Nikola Prymaczenko
Materiały prasowe / Polski Związek Bokserski / Nikola Prymaczenko

Nikola Prymaczenko przegrała półfinał mistrzostw Europy U-23 w boksie olimpijskim. O werdykcie zadecydowali sędziowie, którzy nie byli jednomyślni w ocenie walki.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek, 28 listopada, doszło do półfinałowego starcia mistrzostw Europy U-23 w boksie olimpijskim pomiędzy Nikolą Prymaczenko i Turczynką Cam Yaren Nilay. Walka odbyła się w kategorii do 54 kg.

Od początku obie zawodniczki były bardzo aktywne i co chwilę się atakowały. Dwie pierwsze rundy sędziowie oceniali różnie - część na korzyść Polki, część Turczynki. Przed ostatnim starciem lepiej na kartach punktowych prezentowała się jednak Nilay.

ZOBACZ WIDEO: Polak zdecydowany na wielki transfer. "Określiłem cele"

W trzeciej rundzie zawodniczki nadal okładały się ciosami, choć w wyniku zmęczenia było coraz więcej klinczu. Prymaczenko w samej końcówce jeszcze ostro zaatakowała, ale ostatecznie na zwycięstwo się to nie przełożyło.

Nilay wygrała po niejednogłośnej decyzji sędziów. Jeden z nich wskazał wszystkie rundy na jej korzyść (30-27), dwóch uznało, że wygrała w dwóch odsłonach (29-28), a pozostałych dwóch stawiało na Polkę (28-29).

W zawodach boksu olimpijskiego nie ma walk o trzecie miejsce, dlatego Prymaczenko już może cieszyć się z brązowego medalu mistrzostw Europy U-23. Swoją półfinałową walkę stoczyła również Julia Szeremeta.

Komentarze (2)
avatar
Majk841
28.11.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Prymaczenko? ukraina czy białoruś? 
Zgłoś nielegalne treści