Wiadomość o śmierci Genadija Krajevskija podał w niedzielę (08.12) portal dziennika "The Sun". Litewski bokser zmarł w wieku 37 lat. Jak ujawnił Anthony Fowler, były pięściarz i olimpijczyk z Rio de Janeiro w 2016 r., Krajevskij popełnił samobójstwo.
Litwin, mimo że był zawodnikiem o statusie "journeymana" (boksera "na telefon"), cieszył się popularnością wśród brytyjskich fanów boksu. W listopadzie 2020 r. walczył z Tommym Furym. Legitymował się bilansem walk... 1-75.
Krajevskij z powodu dużej liczby odbytych walk doznał urazu mózgu. Lekarze nie pozwolili mu kontynuować kariery. Wchodził do ringu tak często, ponieważ zbierał pieniądze na budowę domu.
Po wiadomości o tragicznej śmierci Krajevskija w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów z wyrazami współczucia i wsparcia dla rodziny sportowca. "Jego odejście jest dużą stratą dla świata boksu" - pisze "The Sun".
"Kolejne życie stracone, ponieważ nie ma wsparcia dla bokserów zmuszonych do przejścia na emeryturę, którzy doznali urazów mózgu w ringu. Tak jest ciężko fizycznie i psychicznie. TRZEBA WIĘCEJ ZROBIĆ, ABY WSPIERAĆ BOKSERÓW. Zdrowie psychiczne ma znaczenie. Musiał czuć się bardzo samotny" - napisał w pożegnalnym poście na X Nick Blackwell, były zawodowy bokser.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy (znajdziesz ją TUTAJ).