Roy Jones Jr, legenda boksu zawodowego, wyraził chęć wejścia do ringu z Jake'em Paulem, żeby realnie sprawdzić jego odporność na mocne ciosy i twardość szczęki.
Jak podaje portal TMZ, Jones Jr, były mistrz świata w kategorii średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej, stwierdził że Mike Tyson nie przetestował wystarczająco dobrze Paula podczas ich listopadowej walki. Paul wygrał jednogłośnie na punkty z 58-letnim Tysonem.
Jones Jr, który walczył z Tysonem w 2020 r. (ich pojedynek pokazowy zakończył się remisem), zauważył, że "Żelazny Mike" nie był w pełni gotowy na podjęcie ryzyka. - Jake nie jest złym bokserem. Nie sądzę jednak, żeby Mike naprawdę chciał podejmować duże ryzyko. Dobrze wie, że im jesteśmy starsi, tym trudniej jest nam przyjmować ciosy - podkreślił.
ZOBACZ WIDEO: Szok i łzy po walce. Bartosiński komentuje porażkę z Chalidowem
- Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby spróbować, czy uda mi się przetestować, jak twarda jest szczęka Paula. Chcę wejść do ringu i walczyć z nim! Ze mną będzie inaczej niż z Tysonem - podsumował.
55-letni Jones Jr ostatni raz walczył w ringu w kwietniu tego roku, przegrywając z byłym zawodnikiem UFC, Anthonym Pettisem. Srebrny medalista olimpijski z Seulu w 1988 r. obecnie skupia się na trenowaniu młodych pięściarzy.