"Perspektywy przed nim średnie". Eksperci podsumowali kolejną porażkę Wacha

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Mariusz Wach
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Mariusz Wach

Kacper Meyna obronił tytuł międzynarodowego mistrza Polski w wadze ciężkiej po tym, jak pokonał Mariusza Wacha. 45-latek jednak, mimo wszystko, pokazał serce do walki i był blisko wygranej. Tę postawę docenili eksperci.

W tym artykule dowiesz się o:

Bez wątpienia starcie Kacpra Meyny z Mariuszem Wachem (38-12, 20 KO) było jednym z najbardziej interesujących w ostatnim czasie w polskim boksie. Chociaż obu pięściarzy dzieli aż 20 lat różnicy wieku, to dla aktualnego międzynarodowego mistrza Polski wagi ciężkiej miał to być najtrudniejszy test w karierze. Taki też był.

ZOBACZ WIDEO: Wielki promotor zainteresuje się Szeremetą? Polska mistrzyni: wierzę w to

Po dziesięciu bardzo wyrównanych, a momentami nawet ekscytujących rundach, wygrał Kacper Meyna (14-1, 9 KO). Młodszy z Polaków, chociaż odniósł cenne zwycięstwo, to jego styl nie robi wielkiego wrażenia. Wystarczy przypomnieć sobie, co z Wachem niedawno zrobił wówczas 19-letni Moses Itauma. Eksperci na platformie X w podobnym tonie skomentowali ten pojedynek.

"Wnioski ogólne: Mariusz Wach zrobił lepsze wrażenie w ringu niż Kacper Meyna, co wiele wyjaśnia w kontekście przyszłości. Z nadzwyczajną łatwością trafiał na korpus. Sędziowie: 97-93, 95-94, 98-92 dla Meyny" - skomentował Piotr Jagiełło, dziennikarz TVP Sport.

"Mariusz Wach dużo lepszy niż myślałem, ale to wszystko. Widać, ile u niego było rezerw, gdy był młodszy… Bardziej ubolewam, że walka z 45-latkiem unaoczniła, jak mocno (na razie?) limitowany jest 25-letni Kacper Meyna. Dwa ostatnie nazwiska w CV cenne, ale perspektywy średnie" - napisał Artur Gac, dziennikarz Interii.

"Nadspodziewanie dobra walka Meyna vs Wach U mnie wychodzi 95-95. Mariusz Wach klasycznie mógł zrobić więcej, ale w kilku kluczowych momentach zabrakło zdecydowania i ciągu na bramkę. Pewnie ciasno wygra Meyna" - podsumował Leszek Dudek, ekspert pięściarski.

"Mój typ z zapowiedzi - Kacper Meyna na punkty wpada, uznanie dla 20 lat starszego Mariusza Wacha, który jeszcze w 10 rundzie próbował wygrać. Fajny show panowie dali, czekamy co dalej z Kacprem, który ma rewelacyjne poczucie humoru stwierdzając, że Mario "miał lepszą formę jak na Kliczko" - podsumował Przemysław Garczarczyk, dziennikarz zajmujący się boksem.

"To mógł być "last stand" Wikinga... Szacunek za charakter, powrót do gry w drugiej połowie walki i mocny finisz. Ostatnią rundą wyrwał u mnie remis, ale 96:94 dla Meyny mnie nie bulwersuje. U sędziów UD, ale 98:92 to nie z tej walki" - skomentował Kacper Bartosiak, dziennikarz TVP Sport.

Komentarze (4)
avatar
SNEIK
13.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Srach jest cieniutki z głową arbuza 
avatar
Tomasz Antonik
13.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Adept ledwo go pokonał, wstydzić się powinien ten drugi i tyle . 
avatar
Yollo
13.04.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wach to chodząca porażka, przecież to żywy worek treningowy dla adeptów boksu mających dobrego promotora z odpowiednio dużą kasą. Nie promujcie tego zera! 
avatar
steffen
13.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Waga ciężka, a obaj bez ciosu. 
Zgłoś nielegalne treści