Tragiczna śmierć niepokonanego pięściarza. Nie żyje Abu Jusupow

Instagram / Abu Jusupow / Abu Jusupow
Instagram / Abu Jusupow / Abu Jusupow

W wieku 39 lat zmarł Abu Jusupow, czeczeński bokser z dziewięcioma zawodowymi zwycięstwami na koncie. Mężczyzna został śmiertelnie raniony nożem w Berlinie.

W tym artykule dowiesz się o:

Okoliczności śmierci Abu Jusupowa relacjonuje niemiecki dziennik "Tagesspiegel". We wtorek miał on wdać się w kłótnię z grupą ludzi na stacji Gesundbrunnen w Berlinie. Chwilę potem został raniony nożem w szyję.

Na miejsce zdarzenia jako pierwsi dotarli policjanci, którzy próbowali reanimować rannego przed przyjazdem karetki. 39-latek został przewieziony do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować.

Śmierć Jusupowa zszokowała świat boksu. Organizacja WBC wydała oficjalny komunikat, w którym pożegnano zawodnika.

"Jego historia wytrwałości i miłości do boksu na zawsze pozostanie częścią naszego sportu. Cała rodzina WBC oraz prezydent Mauricio Sulaiman składają najgłębsze kondolencje rodzinie i bliskim Abu w tym trudnym czasie" - napisano.

Jusupow pierwszą zawodową walkę stoczył w sierpniu 2020 roku. Potrzebował zaledwie 39 sekund, by znokautować Benjamina Kunza. Łącznie miał na koncie 10 profesjonalnych pojedynków. Wszystkie je stoczył w Niemczech. Wygrał dziewięć z nich (w tym siedem przed czasem), a raz zremisował. Po raz ostatni pojawił się w ringu w styczniu br. Pokonał wtedy  Giorgiego Kandelakiego.

39-latek miał żonę, osierocił też trójkę małych dzieci.

Komentarze (1)
avatar
gom
14.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pięknie się czyta jak czeczen z ziemi znika 
Zgłoś nielegalne treści