Bokser zginął w swoim rodzinnym miasteczku Guerrero-Negro. Julio Cesar Gonzalez jechał na swoim motocyklu i w pewnej chwili uderzył w niego samochód, który prowadzony był przez pijanego kierowcę. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.
Meksykański pięściarz zasłynął tym, że został pierwszym pogromcą Dariusza Michalczewskiego. W październiku 2003 roku pokonał "Tygrysa" na punkty. Gonzalez był także pierwszym meksykańskim bokserem, który został mistrzem świata w wadze półciężkiej.
Julio Cesar Gonzalez miał 35 lat, osierocił dwóch synów.
Źródło: bokser.org