Andrzej Gołota: Dopiero się rozkręcam

[tag=1349]Andrzej Gołota[/tag] podchodzi bardzo poważnie do pojedynku z Przemysławem Saletą (23.02). Legendarny polski bokser powstrzymał się od alkoholu nawet w Sylwestra.

- Nawet w Sylwestra nie miałem alkoholu w ustach. Spokojnie z żoną spędziłem wieczór, tańców nie było. Na razie męczę się na treningach. Zmiana czasu jeszcze daje o sobie znać, ale będzie coraz lepiej. Dopiero się rozkręcam - powiedział Gołota na łamach Faktu.

Andrzeja Gołotę do wygranej z Przemysławem Saletą ma poprowadzić Andrzej Gmitruk, który trenuje "Andrew" na obiektach warszawskiej Legii. - W Warszawie najlepiej się czuję. Tu się urodziłem i wychowałem. Przyjemnie potrenować w starych kątach, ale sentyment nie pomoże mi wygrać walki. Trzeba zapieprzać. Dobrze, że trener czasami krzyknie albo zaklnie. To trochę inny sport niż taniec - stwierdził Gołota.

Przypomnijmy, że starcie Gołoty z Saletą odbędzie się 23 lutego podczas gali Polsatu. Będzie to walka wieczoru.

Źródło: Fakt

Komentarze (9)
avatar
ITF-Rz-ów
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A po drugie. Pytasz kim ja jestem żeby sądzić Saletę. To kim ty jesteś żeby sądzić mnie? ... 
avatar
ITF-Rz-ów
5.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ja sądzę Saletę za coś co zrobił dla córki? Chyba niedokładnie przeczytałeś mój komentarz kolego i wyłapałeś z niego to co chciałeś. No ale trudno. Przeczytaj dokładnie i zauważ że sam napi Czytaj całość
avatar
ITF-Rz-ów
3.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Andrew zawsze był luzak,po drugie był kiedyś naprawdę dobry ale niestety lata lecą. Choć i tak mam nadzieję że wygra z Saletą bo tego typa to nie lubię. Zrobili wielki szum wokół celebryty któr Czytaj całość
GKM_owiec
3.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak miałeś tańcować skoro podstawiałeś się pod kamerę Polsatu na imprezie plenerowej?