Menadżer Powietkina: Pianeta ma równe szanse, walka z Kliczką potrwa 12 rund

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

W sobotę do kolejnej obrony mistrzowskich pasów w wadze ciężkiej przystąpi [tag=433]Władimir Kliczko[/tag]. Przed lekceważeniem Francesco Pianety przestrzega menadżer Aleksandra Powietkina, Władimir Hriunow.

Rosjanin jako jeden z nielicznych mocno docenia warsztat Pianety, którego nawet przez moment nie zamierza stawiać na straconej pozycji. Hriunow wraca pamięcią do konfrontacji młodszego z braci z Corriem Sandersem, który sensacyjnie poskromił mistrza w 2003 roku.

- Szanse Kliczki i Pianety na zwycięstwo oceniam na równe. Władimir ma złe wspomnienia z pojedynków z mańkutami, wracam tu do walki z Corrie Sandersem. Pianeta ma swoje atuty, chociażby silne uderzenie. Podejrzewam, że obóz mistrza wziął ten fakt pod uwagę. Może być ciekawie, bo Włoch jest młodym, silnym i ambitnym bokserem, który chce sięgnąć po pasy czempiona - powiedział promotor.

W ocenie Hriunowa sobotnia potyczka zakończy się dopiero po ostatnim gongu i próżno będzie wyszukiwać nokautu.

- Walka potrwa pełne 12 rund. Widzieliśmy przecież wcześniej, że sztywny Mariusz Wach dotrwał z Kliczką do końca - dodał.

17 maja w Moskwie z Aleksandrem Powietkinem rywalizował będzie nasz [b]Andrzej Wawrzyk.

[/b]

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)