Arreola chce drugiej walki z Adamkiem

W 2010 roku Tomasz Adamek pokonał na punkty Chrisa Arreolę i było to jedno z najcenniejszych zwycięstw "Górala" w wadze ciężkiej. Po ponad trzech latach "Koszmar" z Kalifornii upomina się o rewanż.

W tym artykule dowiesz się o:

Adamek oszukał zdecydowanie cięższego i silniejszego Arreolę w zaledwie trzeciej walce w najcięższej dywizji wagowej. Amerykanin jest przekonany o swojej wyższości nad byłym mistrzem świata dwóch kategorii i nie może odżałować porażki z kwietnia 2010 roku.

- Nie mogę przeboleć porażki z Adamkiem. Witalij Kliczko skopał mi tyłek, z tym się godzę, ale czuję się lepszym bokserem od Adamka czy Stiverne’a [ostatni pogromca Arreoli przyp. red.]. Chciałbym pomścić te porażki - powiedział pięściarz z meksykańskimi korzeniami.

Zanim Arreola w ogóle pomyśli o konfrontacji z Polakiem, w sobotę będzie musiał uporać się z Sethem Mitchellem na gali w Indio. Stawką dwunastorundowej batalii będą pasy WBC International i WBO NABO.

Kliknij i obserwuj nas na Facebooku. Miejsce dla fanów pięściarstwa!

Komentarze (0)