Inicjatywa zorganizowania ciekawej z punktu widzenia polskiego kibica potyczki wyszła od przewodniczącego International Boxing Federation, Lindseya Tuckera.
- Rozmawiałem z moimi promotorami i niestety nie było żadnej propozycji od Solisa. Było tylko zapytanie od federacji - skomentował na gorąco "Szpila".
Sam Szpilka zapewnia, iż z wielką ochotą skrzyżowałby pięści ze złotym medalistą olimpijskim i byłym pretendentem do zawodowego mistrzostwa wagi ciężkiej.
- Jak na początku roku nie będzie walki z Zimnochem, to bardzo bym chciał zmierzyć się właśnie z Solisem! Takich właśnie walk chcę i obiecuję, że jak tylko taka propozycja padnie, to będę nalegał. Tego właśnie chcę ja i kibice. Jedno jest pewne, nowy rok będzie decydującym rokiem w mojej karierze - dodał niepokonany 24-latek.
Bądź na bieżąco z pięściarskimi newsami! Odwiedź nas na Facebooku.
NAJWIĘKSZE LESZCZE ŁAPIEMY NA WIśLE