- 26 kwietnia wszystko się zmieni, świat będzie miał nowego mistrza wagi ciężkiej. Czekajcie na 26 kwietnia! - powiedział pewny siebie Leapai, który ma na swoim koncie 30 zwycięstw, 4 porażki i 3 remisy.
Młodszy z braci Kliczko jak zawsze był bardzo spokojny i oznajmił. - Jego gesty, spojrzenie, słowa świadczą o tym, że jest zdeterminowany, by zostać mistrzem świata. Jemu nie przeszkadza to, że wszyscy skazują go na porażkę. To szansa jego życia. Prawdopodobnie jedyna. Każdy chce pokonać mistrza - stwierdził Władimir Kliczko cytowany przez serwis ringpolska.pl.
Jesteśmy na facebooku, dołącz do nas!
Kliczko i Leapai twarzą w twarz