Artur Szpilka pobił się z Krzysztofem Włodarczykiem. "Szpilkę dosięgnie ciężka ręka sprawiedliwości"

Artur Szpilka od niedzieli przebywa w Houston, gdzie przygotowuje się do swojej kolejnej walki. Przed wylotem do Stanów Zjednoczonych "Szpila" narozrabiał w Polsce.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Super Express informuje, że 23 marca czołowy polski bokser wagi ciężkiej pobił się z Krzysztofem Włodarczykiem. Nie jest tajemnicą, że obaj pięściarze za sobą nie przepadają, ale do rękoczynów wcześniej nie dochodziło. Punktem zapalnym tym razem okazał się wywiad udzielony przez "Diablo".
Były zawodowy mistrz świata powiedział na łamach serwisu ringpolska.pl o Szpilce - "Cham wyjdzie ze wsi, ale wieś z chama nigdy" (wywiad szybko zniknął ze strony). Wcześniej "Szpila" w rozmowie z Wirtualną Polską nazwał Włodarczyka "kołkiem".

Super Express donosi, że gdy tylko Artur Szpilka usłyszał niepochlebne słowa o sobie, udał się do sali treningowej, gdzie "poczęstował" Krzysztofa Włodarczyka dwoma sierpowymi (bokser musiał udać się na szycie wargi). Obu pięściarzy rozdzielał ich trener Fiodor Łapin. "Diablo" w szarpaninie udało się jeszcze uderzyć "Szpilę". Bokserzy na szczęście zostali rozdzieleni. Cała sprawa wyszła na jaw dopiero po wylocie Szpilki do USA. Dodajmy, że to nie pierwsza afera z udziałem 25-latka. Podczas konferencji prasowej promującej walkę Przemysława Salety z Andrzejem Gołotą, Artur Szpilka pobił się z Krzysztofem Zimnochem (ostatecznie obaj nie stanęli w ringu).

- Szpilkę dosięgnie ciężka ręka sprawiedliwości, ale nie ze strony organów ścigania. To będzie moja ręka - zapowiedział Krzysztof Włodarczyk na łamach Super Expressu. Przed "Diablo" walka z Grigorijem Drozdem o odzyskanie pasa mistrza świata federacji WBC. Włodarczyk nie raz zapowiadał, że chce spróbować swoich sił w wadze ciężkiej. Jeśli zdecydowałby się na zmianę kategorii wagowej, starcie z Arturem Szpilką na ringu mogłoby dojść do skutku. Taki pojedynek mógłby przebić medialnie walki Gołota - Adamek, czy Adamek - Szpilka.

Jak całą sprawą na swoim facebooku skomentował Artur Szpilka? "Co do aferki z diablo nie będę tego komentował... niech sie lepiej skupi na rewanżu z Drozdem i wróci z pasem, bo potem powie że to przez Szpilkę przegrał. Ja tu żyje treningami , a nie śmiesznymi aferami ....właśnie się zbieram na terening i będę starał sie nagrywać jak najwięcej treningów i Was o tym informować na bieżąco PS.Zawsze ten sam Szpila" (pisownia oryginalna).

Źródło: Super Express

Czy dojdzie do walki Szpilka - Włodarczyk w ringu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×