Bukmacherzy nie dają dużych szans Szpilce. Na Polaku można dobrze zarobić
Artur Szpilka już 16 stycznia zmierzy się z Deontayem Wilderem w walce o pas mistrza wagi ciężkiej organizacji WBC. Dla Polaka będzie to najważniejszy pojedynek w karierze. Bukmacherzy za wyraźnego faworyta stawiają jednak Amerykanina.
W przypadku wygranej Wildera za każda postawioną złotówkę można zarobić 20 groszy. Gdyby jednak postawić pieniądze na "Szpilę" wygrana może wynieść cztery razy więcej niż zainwestowany wkład. Oferta pochodzi od jednego z polskich bukmacherów naziemnych.
Wilder w pojedynku z Polakiem przystąpi do trzeciej obrony tytułu, który wywalczył w styczniu tego roku. Pierwotnie rywalem Amerykanina miał być Ukrainiec Wiaczesław Głazkow. Pogromca Tomasza Adamka wybrał jednak inną drogę i czeka na termin pojedynku o pas federacji IBF.
Artur Szpilka będzie szóstym Polakiem, który dostąpi zaszczytu walki o pas wagi ciężkiej. Wcześniej próba zdobycia tytułu nie udała się Andrzejowi Gołocie, a następnie porażek doznali Albert Sosnowski, Tomasz Adamek, Mariusz Wach i Andrzej Wawrzyk.
Gmoch: wyjście z grupy jest obowiązkiem dla reprezentacji Polski