Szpilka do Wildera: 16 stycznia skończy się twoje panowanie

Mistrz świata wagi ciężkiej Deontay Wilder i pretendent Artur Szpilka podgrzewają atmosferę przed zaplanowanym na 16 stycznia bojem o pas World Boxing Council. Obaj zapowiadają, że walka zakończy się po ich myśli.

W tym artykule dowiesz się o:

"Bronze Bomber" i "Szpila" mieli okazję wymienić uprzejmości podczas telekonferencji, a szumnych deklaracji nie zabrakło. Amerykański czempion jest przekonany, że Szpilka nie dotrwa do ostatniego gongu i będzie jedynie przystawką przed kolejnymi wyzwaniami, które czekają na medalistę Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku.

- Znokautuję Szpilkę i wyślę tym samym jasny komunikat do wszystkich tych, którzy w przyszłości staną na mojej drodze. Zawsze jestem w formie, bo kocham ten sport. Nie obchodzi mnie kim jest Szpilka. Cenię zawodników, którzy nie odczuwają strachu, bo to daje mi jeszcze większą motywację do zwycięstwa przez nokaut. Spodziewam się wspaniałego widowiska. W świetny sposób rozpoczniemy 2016 rok - zakomunikował niepokonany Wilder, który na koncie ma 35 zwycięstw (34 odniesione przez nokaut).

Trenujący pod okiem Ronniego Shieldsa Szpilka mocno wierzy w to, że utrze nosa wszystkim tym, którzy skazują go na pożarcie i stanie się pierwszym polskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Przed nim próbowali Andrzej Gołota, Tomasz Adamek, Mariusz Wach i Albert Sosnowski.

- Mogę wygrać tę walkę. Twoje panowanie skończy się 16 stycznia. Wilder nigdy nie walczył z kimś takim, jak ja. Wszyscy jego poprzedni oponenci, z wyjątkiem Stiverne'a, to byli leszcze. Nadchodzi mój czas, droga do tytułu jest otwarta. Czas na kolejny powiew świeżości w wadze ciężkiej. Mam te cechy, które charakteryzują dobrego pięściarza - silny cios, dobrą pracę nóg. Jestem pewny siebie, choć Deontay Wilder jest znakomitym bokserem. Przez ostatnie dwa lata zrobiłem olbrzymi progres, wierzę w mój narożnik. Zobaczycie nowego Artura Szpilkę - oświadczył 26-letni mańkut.

Jędrzejczyk zmierzy się z Kowalkiewicz? "Wiem, że każdy marzy o tej walce" 

Komentarze (10)
avatar
kiler 1
19.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szpilka co Ty bierzesz? Chociaż,faktycznie masz rację.Wilder nigdy nie walczył z takim pajacem jak Ty. 
avatar
jadro ciemnosci
18.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Wilder nigdy nie walczył z kimś takim, jak ja." Czyli z kim? Jak zawsze o cudzych karierach to on pierwszy się wypowiada 
avatar
jaz0n
17.12.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I co tu komentować? Leszcz który dotąd ze znanych nazwisk ma na rozkładzie tylko podanego na tacy Adamka rzuca takie teksty... Nie wiem kto chce Szpilkę wpuścić w walke z dobrym bokserem na tym Czytaj całość
avatar
Śnieżek
17.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"i będzie jedynie przystawką przed kolejnymi wyzwaniami, które czekają na medalistę Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku." Ładnie, nie wiedziałem, że Igrzyska już się odbyły, chyba żyję w innym świ Czytaj całość
Sawyer Jack
17.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ja już tak to widzę jak on go pokona... hmm ;) Przez nokaut w 5 sekundzie pierwszych ciosem, co będzie czekał do ostatniego gongu.