Problem bukmacherów przed rewanżem Kliczki z Furym. Nie są w stanie wskazać faworyta
1 sierpnia w Niemczech ma dojść do rewanżowej walki pomiędzy Władimirem Kliczką a Tysonem Furym. W internecie pojawiły się już oferty bukmacherów na ten pojedynek. Co ciekawe drugie starcie Ukraińca z Brytyjczykiem nie ma faworyta.
/ Fot. PAP/EPA/Rolf Vennenbernd
W ofertach dwóch popularnych i dostępnych bukmacherów internetowych w Polsce kursy na hitową walkę są równe. W przypadku zwycięstwa Władimira Kliczki bądź Tysona Fury'ego płaci się kurs wynoszący 1,9 za każdą postawioną złotówkę. Na remisie można zyskać aż 22 razy tyle, ile się zainwestowało.
Przed listopadową walką Kliczki z Furym sytuacja była zupełnie inna. Wówczas bukmacherzy jednomyślnie za faworyta stawiali Ukraińca, a za jego zwycięstwo widniał kurs 1,2. Z kolei za wygraną kontrowersyjnego pięściarza z Manchesteru można było zarobić pięciokrotnie więcej niż zainwestowany wkład.
Jak na razie trwają jeszcze ustalenia co do miejsca organizacji rewanżowego starcia Kliczki z Furym. Najbardziej prawdopodobną lokalizacją wydaje się być Alianz Arena w Monachium, która może pomieścić do 80 tysięcy kibiców.
"Karczmy, dziewczyny i skoki" - tak się bawią kibice w Zakopanem
Michal Operacz
Zgłoś komentarz
