Krzysztof Włodarczyk na ring wróci 4 marca na gali w Sosnowcu. Będzie to dla niego powrót do boksu po blisko półtorarocznej przerwie. Niewykluczone, że jego rywalem zostanie inny Polak. Wśród potencjalnych przeciwników w mediach wymieniany był m.in. Łukasz Rusiewicz.
- Chcemy, aby Krzysztof miał okazję się sprawdzić w dobrym, mocnym pojedynku, który pozwoli mu się wprowadzić w boks po długiej pauzie. Musi poczuć znów atmosferę walki i rywalizacji. Nadal myślimy o walce o pas WBA Interim z Beibutem Szumenowem, którą Włodarczyk miałby stoczyć w następnej kolejności - mówi Piotr Werner, cytowany przez serwis ringpolska.pl.
- Idealnym przeciwnikiem byłby pięściarz podobny stylem boksowania do Szumenowa, ktoś nowy dla Krzysztofa. Nazwiska padające ostatnio w mediach to nie są zawodnicy spełniające te kryteria - dodał współpromotor pięściarza.
Swoją ostatnią walkę Włodarczyk stoczył we wrześniu 2014 roku. Przegrał w niej z Rosjaninem Grigorijem Drozdem, tracąc pas mistrza świata WBC w wadze junior ciężkiej. Wcześniej bronił go aż sześć razy.
W maju tego roku miało dojść do rewanżu, ale Polak rozchorował się, co przeszkodziło mu w ostatniej fazie przygotowań. W efekcie wycofał się z walki.
18 grudnia ubiegłego roku "Diablo" miał rywalizować z Beibutem Szumenowem podczas gali Premier Boxing Champions w Las Vegas, ale Kazach doznał kontuzji i był zmuszony wycofać się z tej konfrontacji.
Jacek Jońca: Serena Williams może w tym roku pobić wszystkie rekordy Graf
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.