Od pierwszych sekund agresywnie do przodu roszył Joe Smith Jr (22-1, 18 KO), który dość szybko zaczął być jednak powstrzymywany przez Andrzeja Fonfarę (28-4, 16 KO). Wydawało się, że Polak zaczyna kontrolować przebieg starcia, kontrując ataki Amerykanina, jednak w połowie rundy stało się coś, czego chyba nikt się nie spodziewał.
Joe Smith Jr wykorzystał opuszczoną rękę "Polskiego Księcia" i trafił go bardzo mocnym prawym sierpowym. Fonfara osunął się na deski, jednak po chwili wstał. Amerykanin szybko ruszył jednak do przodu i nie dał szans Andrzejowi Fonfarze, zasypując go gradem ciosów. Polak po raz drugi upadł na deski i sędzia nie pozwolił na kontynuowanie starcia.
- Oczekiwałem, że walka będzie trwać dziesięć rund. Fonfara jest świetnym bokserem, jednak nigdy nie przygotowywałem się tak ciężko. Chciałem udowodnić, że jestem jednym z najlepszych - powiedział zaraz po walce Smith Jr.
Dla Amerykanina to szesnaste zwycięstwo z rzędu. Jedyną porażkę poniósł on w sierpniu 2010 roku. Kolejne wygrane doprowadziły go do walki o pas, który niespodziewanie zdobył nokautując polskiego mistrza.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Wojciech Kowalewski: Coraz bardziej przypominamy najlepsze zespoły (źródło TVP)
{"id":"","title":""}