Conor McGregor odpowiada krytykom. "Ci ludzie nie mają otwartych umysłów"

Getty Images / Na zdjęciu: Conor McGregor podczas treningu medialnego
Getty Images / Na zdjęciu: Conor McGregor podczas treningu medialnego

Gwiazdor MMA Conod McGregor stanowczo odpowiada pięściarzom, którzy krytykują go i śmieją się z jego treningów bokserskich przed zaplanowaną do 26 sierpnia hitową walką z Floydem Mayweatherem Juniorem.

26 sierpnia na gali bokserskiej w Las Vegas były bokserski mistrz świata pięciu kategorii wagowych Floyd Mayweather Jr zmierzy się z gwiazdą MMA Conorem McGregorem.

Pojedynek określany przez niektóre media mianem "walki stulecia", a ponieważ walka odbędzie się na zasadach boksu, to za zdecydowanego faworyta uchodzi oczywiście Floyd Mayweather Jr. Niektórzy pięściarze, jak David Haye czy Terence Crawford robią sobie żarty z bokserskich treningów Conora McGregora.

- Jak słyszę ten brak szacunku, to uważam to za motywację. Brak respektu, poniżanie moich umiejętności jest rozczarowujące. Patrzę na ludzi i widzę, że nie mają otwartych umysłów. Bo widzą tylko to, co znają. Na tej zasadzie nigdy nie polecielibyśmy w kosmos - mówi Conor McGregor w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem, opublikowanej w serwisie ringpolska.pl.

- Nie biorę tego na poważnie. A David Have to przecież facet, który wycofał się walki, bo bolał go mały paluszek u nogi - dodaje gwiazdor MMA.
McGregor nie ma wątpliwości, że ich sobotnia walka będzie biła rekordy finansowe w wielu aspektach.

Ma być rekord. Pod każdym względem. Od bramy do PPV. Po walce jadę na Ibizę na ślub przyjaciela. Będę się relaksował na moim jachcie i zacznę liczyć pieniądze sponsorów, wpływy za walkę, ze sprzedaży gadżetów i wielu innych kawałków ciasta, które mam w tej walce. Zbuduję fortunę i po sprawie. Taki jest plan - mówi z przekąsem.

ZOBACZ WIDEO: Gorzkie słowa polskiego alpinisty. "Ci ludzie nie zachowują się jak ludzie gór"

Źródło artykułu: