Pojedynek unifikacyjny dwóch niepokonanych mistrzów świata w wadze ciężkiej byłby z pewnością jedną z największych walk, jakie zorganizowano w historii boksu zawodowego. Zarówno Deontay Wilder jak i Anthony Joshua są znani z nokautującego ciosu i efektownie kończą swoje starcia.
Pogromca Artura Szpilki nie zamierza dłużej czekać i zwodzić kibiców oczekiwaniem na pojedynek z Brytyjczykiem. Amerykanin w krótkim wideo publicznie wyzwał do walki mistrza świata federacji WBA i IBF. - Mówiłeś, że jeśli ludzie będą tego chcieli, to ty też będziesz tego chciał. Ludzie tego chcą, a ty? My chcemy tego, więc walcz albo zamknij się - wyznał.
Anthony Joshua w 2017 roku stoczył dwie walki w obronie tytułów wywalczonych w roku ubiegłym. W kwietniu po morderczej walce znokautował Władimira Kliczkę, który po walce zakończył sportową karierę, a pod koniec października na stadionie w Cardiff nie dał najmniejszych szans Carlosowi Takamowi, stopując Kameruńczyka w 10. rundzie.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski: Zawsze staramy się pomóc każdemu nowemu zawodnikowi