Oscar Valdez obronił pas mistrzowski ze złamaną szczeką. Meksykanin wciąż niepokonany
27-letni Oscar Valdez obronił tytuł mistrzowski WBO w wadze piórkowej, pokonując decyzją sędziów Scotta Quigga. Kibice obejrzeli niesamowitą, krwawą wojnę, która zakończyła się kontuzją Meksykanina.
Statystyki ciosów jasno pokazują, kto kontrolował przebieg starcia. Aż 237 uderzeń zadał Valdez, przy zaledwie 143 Quigga, z których mocnych ciosów Meksykanin wyprowadził 175, a Brytyjczyk 129.
Złamana szczęka Valdeza to nie jedyna kontuzja wyniesiona przez zawodników z sobotniego starcia. Quigg z ringu wyszedł ze złamanym nosem i rozcięciem przy lewym oku.
Stawką pojedynku miał być pas mistrzowski WBO w wadze piórkowej, jednak Quigg na wagę wniósł blisko 3 funty ponad limit. Starcie to było więc obroną tytułu dla Valdeza, jednak w przypadku przegranej nie straciłby on mistrzostwa.
HIGHLIGHTS: Here is a quick recap of the epic battle between @scottquigg and @oscarvaldez56 . The full fight is available on demand. https://t.co/csrlpi80Qx
— Sky Sports Boxing (@SkySportsBoxing) 11 marca 2018
Dla Quigga był to pierwszy pojedynek w Stanach Zjednoczonych. Brytyjczyk wcześniej walczył w Wielkiej Brytanii, gdzie większość kariery występowal w kategorii koguciej. Sobotnia porażka była jego drugą przegraną w karierze, wcześniej musiał uznać wyższość Carla Framptona.
Valdez po raz czwarty obronił tytuł mistrzowski WBO w kategorii piórkowej. Wcześniej odprawiał takich zawodników, jak Genesis Servania, Miguel Marriaga czy Hiroshige Osawa.
Podczas tej samej gali Andy Ruiz jr (30-1, 20 KO) powrócił na ring po ponad rocznej przerwie, nokautując już w pierwszej rundzie Devina Vargasa (20-5, 8 KO).
ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow po KSW 42: Absolutnie nie żałuję niczego, cieszę się z bardzo dobrej walki