Metamorfoza Tysona Fury'ego. Celem odzyskanie mistrzowskich pasów

Getty Images / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / Na zdjęciu: Tyson Fury

Tyson Fury w ostatnich tygodniach przeszedł ogromną metamorfozę. Brytyjczyk schudł blisko 50 kilogramów i przygotowuje się do kolejnej walki. Celem na przyszłość jest odzyskanie mistrzowskich pasów.

W tym artykule dowiesz się o:

W lipcu 2015 roku Tyson Fury pokonał Władimira Kliczkę i zdobył mistrzowskie pasy federacji IBF, WBA i WBO. Waga ciężka należała do niego, a on sam deklarował, że przez lata będzie w niej dominował. Kolejne wygrane walki i tytuły miały być formalnością. Ze słów Fury'ego nic nie wynikło. Od tego czasu nie stoczył żadnego pojedynku.

Fury zamiast skupić się na bokserskich treningach, zmagał się z uzależnieniami od alkoholu i narkotyków. Sam przyznał, że walczy z depresją. Został zdyskwalifikowany za używanie niedozwolonych substancji, co długo uniemożliwiało mu powrót na ring. "Król Cyganów" wiele razy zapowiadał, że chce dalej walczyć, ale jego słowa nie były brane na poważnie.

29-latek wziął się jednak za siebie i przeszedł niesamowitą metamorfozę. W kilka tygodni zrzucił blisko 50 kilogramów i intensywnie trenuje, by 9 czerwca na gali w Manchesterze stoczyć kolejną walkę. Dodajmy, że Fury ważył już 160 kilogramów i w niczym nie przypominał zawodowego boksera. Wiele osób wątpiło w to, że były mistrz jeszcze kiedykolwiek wróci na ring.

- Byłem pewny, że Fury nie da rady i po kilku tygodniach rzuci treningi i znów spotkam go w barze z drinkiem. Myliłem się, on naprawdę chce robić wielkie rzeczy - przyznał bokser Ricky Hatton, cytowany przez serwis news.com.au.

Fury ma jasny cel na przyszłość. Chce odzyskać mistrzowskie pasy, które teraz są w posiadaniu Anthony'ego Joshuy. - On je ma tylko tymczasowo. Pobawię się z nim kilka rund, a później go znokautuje - powiedział. Choć fizycznie Fury mocno się zmienił, to nadal zaskakuje swoimi deklaracjami.

ZOBACZ WIDEO Wygrał walkę i... oświadczył się swojej dziewczynie podczas gali MMA

Źródło artykułu: