- Dogadalem się dziś z Andrzejem Wasilewskim, który ma do mnie sentyment ze starych lat, kiedy był moim promotorem. Dał mi miejsce i walkę na gali w Rzeszowie i w razie, kiedy uda mi się w końcu wygrać, to walka o pas WBF w hali Orbita jest aktualna. W razie porażki będę mógł znowu jeść pączki - napisał na Facebooku Jackiewicz.
Ostatnia walka Rafała Jackiewicza (49-19-2, 22 KO) miała miejsce 25 maja na PGE Narodowym. Po sześciu rundach większościową decyzją sędziów z 41-latkiem wygrał Robert Świerzbiński, co oddaliło plany Jackiewicza dotyczące walki o mistrzostwo WBF.
Na ten moment nie wiadomo, kto ma być przeciwnikiem pięściarza z Mińska Mazowieckiego. Gala KnockOut Boxing Night 2 odbędzie się już 2 czerwca w Rzeszowie. W walce wieczoru kibice zobaczą pojedynek Krzysztofa Włodarczyka (54-4-1, 38 KO) z Olanrewaju Durodolą (27-5, 25 KO).
- Jako, że sam muszę zapłacić za swoją walkę, uśmiechnę się, a sponsorzy może pomogą. Widzimy się w piątek, w Rzeszowie na wadze. Jak nic nie ogarnę, to zatrudnię się w miejscowej restauracji i odpracuje jako kelner - zakończył Jackiewicz.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" (highlights): niesamowite nokauty w Londynie