Dmitrij Kudriaszow wrócił po rocznej przerwie i wygrał przed czasem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Jan Kruger / Boks
Getty Images / Jan Kruger / Boks
zdjęcie autora artykułu

Po rocznej przerwie do zawodowych startów powrócił Dmitrij Kudriaszow, który w szóstej rundzie rozprawił się z Mauricio Barraganem. Było to kolejne zwycięstwo Rosjanina przed czasem.

W tym artykule dowiesz się o:

W szóstej rundzie Dmitrij Kudriaszow (22-2, 22 KO) rozprawił się z Mauricio Barraganem (17-3, 10 KO). Rosjanin utrzymał stuprocentową skuteczność zwycięstw przed czasem. Dla 32-latka była to pierwsza wygrana od czerwca 2017 roku, kiedy to w piątej rundzie porozbijał on Olanrewaju Durodolego. Kilka miesięcy później Kudriaszow wziął udział w turnieju World Boxing Series, jednak w ćwierćfinale przegrał przez techniczny nokaut z Yunierem Dorticosem.

Podczas tej samej gali odbył się pojedynek o mistrzostwa EBP i WBO International w kategorii półciężkiej. Walkę zwyciężył Umar Sałamow (22-1, 17 KO), który pokonał przez nokaut w drugiej rundzie Denisa Liebau (24-3, 22 KO). W innym starciu Asłanbek Kozajew (32-2-1, 8 KO) wypunktował Alexandra Kotova (8-5-1, 5 KO).

W zestawieniu najlepszych pięściarzy kategorii cruiser portalu BoxRec.com, Kudriaszow sklasyfikowany jest na wysokiej, trzeciej pozycji. "The Russian Hammer" zamyka podium zaraz za Muratem Gassijewem i Maksimem Własowem.

Kolejny pojedynek 32-letni pięściarz z Rosji stoczy już 15 września. Przeciwnikiem Kudriaszowa będzie Alexandru Jur (17-1, 7 KO) z Rumunii.

ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki: Nie będę przepraszał Anity Włodarczyk. Takich standardów nie ma nigdzie

Źródło artykułu: