Manuel Charr odwieszony przez federację WBA, która nakazała walkę z Oquendo w ciągu 60 dni

Kolejne kuriozalne informacje napływają w sprawie wpadki dopingowej Manuela Charra. Pięściarz został odwieszony przez federację WBA, która nakazuje organizację pojedynku z Fresem Oquendo.

Mateusz Hencel
Mateusz Hencel
Manuel Charr Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Manuel Charr
Manuel Charr 29 września 2018 roku miał zmierzyć się z Fresem Oquendo w obronie regularnego tytułu mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej. Walka została odwołana, ponieważ w organizmie walczącego pod niemiecką flagą pięściarza znaleziono epitrenbolon i drostanolon.

Federacja World Boxing Association zawiesiła 34-latka na pół roku, jednak nie pozbawiła go tytułu. Wszystko w związku z próbką "B", która została przebadana przez agencję antydopingową VADA, ale popełnione zostały błędy proceduralne. W trakcie badania nie było nikogo z obozu Charra, co było warunkiem koniecznym.

Obecnie federacja nakazała organizację pojedynku Charr vs Oquendo w ciągu najbliższych 60 dni. Zwycięzca tej walki będzie musiał zmierzyć się w następnych 120 dniach z wygranym starcia o tytuł "tymczasowy" pomiędzy Jarrellem Millerem a Trevorem Bryanem.
46-letni Fres Oquendo swój ostatni pojedynek na zawodowym ringu stoczył w lipcu 2014 roku przegrywając niejednogłośnie na punkty z Rusłanem Czagajewem. Ciężko uwierzyć, że będący nieaktywnym od 5 lat pięściarz stanie do walki o regularne mistrzostwo świata...

ZOBACZ WIDEO: Artur Ostaszewski o rywalce Karoliny Owczarz: Skok na głęboką wodę
Czy powinno dojść do walki Manuela Charra z Fresem Oquendo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×