Oscar Rivas możliwym rywalem Tysona Fury'ego
Niepokonany Oscar Rivas (26-0, 18 KO) ma być rywalem Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) w kolejnym pojedynku na terenie Stanów Zjednoczonych. Do walki dojdzie prawdopodobnie 8 czerwca, a starcie ma pokazać stacja ESPN.
O potencjalnej walce Fury'ego z Rivasem jako pierwszy poinformował portal boxingtalk.com."Olbrzym z Wilmslow" ostatni pojedynek stoczył 1 grudnia 2018 roku w Los Angeles, remisując po dwunastu rundach z mistrzem świata federacji WBC, Deontayem Wilderem.
Zobacz także: Kamil Szeremeta blisko dużej walki
Były czempion IBF, IBO, WBA i WBO w wadze ciężkiej zamierza stoczyć rewanżowy bój z Amerykaninem pod koniec roku, o ile "Brązowy Bombardier" będzie jeszcze w posiadaniu tytułu.
ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"Rivas od kilku walk pnie się w rankingach królewskiej kategorii. Niepokonany Kolumbijczyk ostatnio zastopował cenionego Bryanta Jenningsa, a przedtem okazywał się lepszy od m.in. Joeya Abella czy Fabio Maldonado.
Zobacz także: Duże zainteresowanie Adamem Kownackim
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
--iki-- Zgłoś komentarz
suyper jeden cios i koniec walki caly czas jest taka opcja to trudne i bardzo ryzykowane a co bedize jak takie ciezki ciosy wejda przed 5 runda co kiedy wejdzie ich wiecej czy dam rade przyjmjac kolejne trafienia boskowac rownie efektywnie - to sa msyli jakie kreca sie teraz pod glowie furego i dlatego mamy ten caly cyrk.