Alvarez wypełnia obecnie kontrakt z najbardziej znaną platformą streamingową na świecie. Jego umowa z DAZN warta jest aż 360 milionów dolarów.
"Canelo" w ostatniej walce, 4 maja w Las Vegas, pokonał jednogłośną decyzją sędziów Daniela Jacobsa i odebrał mu tytuł federacji IBF w wadze średniej. Wcześniej, w grudniu 2018 roku, Meksykanin nie dał szans Rocky'emu Fieldingowi, pozbawiając Amerykanina tytułu w kategorii super średniej.
Zobacz także: Miller może zmierzyć się z Furym pod koniec roku
Jak donosi portal ringpolska.pl, wśród potencjalnych rywali dla Alvareza na wrześniowy termin są również Callum Smith, a nawet Sergiej Kowaliow, jeśli pojedynek odbędzie się w limicie wagi półciężkiej.
Problemem przy realizacji ewentualnej trzeciej walki Alvareza z Gołowkinem może być lokalizacja. Kazach twierdzi bowiem, że w stanie Nevada sędziowie faworyzują Meksykanina.
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson broni Briedisa po walce z Głowackim. "Jestem z nim i go rozumiem"