Boks. Chisora - Szpilka. Grzegorz Proksa: Nie polecałbym pójść na wymianę ciosów

Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Już 20 lipca Artur Szpilka może dopisać do swojego zawodowego rekordu ważny triumf nad Derekiem Chisorą. Były bokser, a obecnie ceniony ekspert Grzegorz Proksa odradza "Szpili" otwartą wymianę ciosów z przeciwnikiem.

- Atutem Artura będzie szybkość. Ostatnio Chisora boksował z mańkutem i wypadł bardzo słabo. Przyglądam się pracy "Szpili" na treningu, to on nie za dużo pracuje na nogach z trenerem, tylko tam jest nieustanna wymiana. Kombinacje, ponowienia i to przeważnie w półdystansie - powiedział Grzegorz Proksa w magazynie "W Ringu".

Artur Szpilka od kilku dni przebywa w Londynie, gdzie bierze udział w tygodniu medialnym przed galą w O2 Arenie. Do starcia z faworyzowanym Brytyjczykiem przygotowywał go nowy szkoleniowiec, Roman Anuczin.

Zobacz także: Dmitrij Kudriaszow zadebiutuje w MMA

- Zastanawiam się, jaki jest pomysł trenera i samego Artura na tę walkę, bo nie polecałbym pójść na wymianę ciosów z Chisorą - dodał Proksa. Były mistrz Europy w wadze średniej miał okazję obserwować Szpilkę na treningach w warszawskim klubie Berkut WCA, ale nie jest w stanie określić, jak Polak będzie chciał przełamać obronę twardego rywala. Pięściarz urodzony w Zimbabwe 21 z 30 walk zwyciężył przez nokaut.

Zobacz także: Vito Mielnicki wyrasta na nową gwiazdę boksu

Gala z Londynu będzie transmitowana 20 lipca w TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem

Źródło artykułu: