"Szpila" odpowiedział spekulującym o jego przyszłości fanom i dziennikarzom w dyskusji na Twitterze.
"Nie oznaczać mnie w tych waszych 'dyskusjach'. Nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, żeby kończyć! Boks to całe moje życie i czasami tak jest, że jeden cios i koniec walki! A szkoda, bo byłem najlepiej przygotowany jak pamiętam" - napisał.
Pomimo zapowiedzi Artura Szpilki o kontynuowaniu kariery, wydaje się, że kluczowe decyzje podjęte zostaną w najbliższych tygodniach. Pięściarz z Wieliczki przegrał trzy z pięciu poprzednich walk i znacznie oddalił się od konfrontacji z czołówką. Do gry powrócił jednak jego pogromca, Dereck Chisora.
Nie oznaczać mnie w tych waszych „dyskusjach „ nawet przez chwile nie przyszło mi do głowy żeby kończyć !!!!!! Boks to całe moje życie i czasami tak jest ze jeden cios i koniec walki !! A szkoda bo byłem najlepiej przygotowany jak pamietam
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) July 22, 2019
Zobacz także:
> Szpilka - Chisora. Polak i Brytyjczyk spotkali się po walce. Wzajemny szacunek i zdjęcia
> Chisora - Szpilka. Są informacje na temat zdrowia polskiego pięściarza
ZOBACZ WIDEO: Sosnowski skomentował porażkę Szpilki. "Nokaut wyglądał dramatycznie. Trzeba pomyśleć co dalej z jego karierą"