Tymex Boxing Night 13. Kamil Kuździeń: Będę jeszcze bardziej dynamiczny

Materiały prasowe / Tymex Boxing Night 13. Kamil Kuździeń: Będę jeszcze bardziej dynamiczny
Materiały prasowe / Tymex Boxing Night 13. Kamil Kuździeń: Będę jeszcze bardziej dynamiczny

- W moim boksie nigdy nie brakowało szybkości, agresji i precyzji, a teraz będę do tego jeszcze bardziej dynamiczny - mówi Kamil Kuździeń, który spotka się z Kacprem Salaburą 26 września na gali Tymex Boxing Night 13 w Częstochowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Walka pięściarza Tymex Boxing Promotions, który przed własną, częstochowską publicznością zmierzy się z nowosądeczaninem, ma kilka podtekstów. Jednym z nich jest fakt, iż na niedawnej gali w Arłamowie Kacper Salabura wygrał niejednogłośnie na punkty z innym zawodnikiem Tymexu Oskarem Kapczyńskim.

Obaj mają widowiskowy styl, co gwarantuje wielkie emocje za niecałe 4 tygodnie. - Po ostatniej, wygranej walce z Dmytro Żukowem na gali Tymexu w Pionkach zastanawiałem się nad rywalizacją z Salaburą, bowiem jest we mnie chęć rewanżu za porażkę kolegi. Ze strony promotorów wyszła propozycja, a ja chętnie na nią przystałem - powiedział Kamil Kuździeń, którego profesjonalną karierę prowadzą Mariusz i Marcel Grabowscy.

Oskar Kapczyński po trzech zwycięstwach z rzędu, na MB Boxing Night 7 przegrał remis do dwóch z Kacprem Salaburą 38:38, 37:39, 36:40.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji

- Oskar jest moim dobrym kolegą, więc oczywiście jemu kibicowałem w tym pojedynku. Wydaje mi się, że u Oskara nie zagrało zbijanie wagi, przez co stracił na wytrzymałości. Kacper bardzo ambitnie podszedł do walki, nie ustępował na krok, przyjmował ciosy na gardę i oddawał celne uderzenia - ocenił Kamil "Kundzia" Kuździeń.

Częstochowianin jest 2-krotnym brązowym medalistą Młodzieżowych Mistrzostw Polski (2017, 2019 rok), który w amatorskiej karierze wygrał m.in. z Sebastianem Wiktorzakiem, aktualnym Mistrzem Polski Seniorów wagi półciężkiej. Natomiast Kacper Salabura to juniorski Mistrz Polski z 2017 roku.

- Jednym z moich atutów będzie dynamika. Wdrożyłem do swoich przygotowań treningi siłowo-dynamiczne z Łukaszem Pabichem. Wcześniej niewiele miałem takich zajęć. A o technikę, jak zawsze, dba mój trener Piotr Zyzik, który mnie prowadzi od początku - przyznał bokser Tymexu.

Kamil Kundzia nigdy wcześniej nie spotkał się z Kacprem Salaburą, ale jak mówi profesjonalny boks to całkiem inny sport. - Moje sukcesy zaczęły się dopiero kiedy ściągnęliśmy kaski. Zaczął się poważny boks. W Częstochowie wygrywałem walki amatorskie, teraz czas na pierwsze zwycięstwo zawodowe. Szanuję rywala, jego ambicje, umiejętności i nie będę mówić przed walką, czy jestem lepszy tylko wejdę do ringu i pokażę, co potrafię. I wtedy moja ręka powędruje do góry. Bardzo się cieszę, że wystąpię w swoim mieście, nie ma nic lepszego niż walka we własnej hali z kibicami - uważa Kamil.

Po wycofaniu Kanadyjczyka Ryana Forda, na swojego rywala czeka główny bohater gali 26 września, inny częstochowski pięściarz Robert Parzęczewski.

Na Tymex Boxing Night 13 dojdzie do walk m.in. Łukasza Wierzbickiego z Mołdawianinem Octavianem Gratim, Sebastiana Ślusarczyka z Pawłem Czyżykiem i Laury Grzyb z doświadczoną Włoszką Monicą Gentili. Kolejny zawodowy pojedynek stoczy również Michał Leśniak, a jego rywal to Czech Miroslav Serban, uczestnik Mistrzostw Europy w 2013 roku. Z kolei Krzysztof Twardowski stoczy rewanż z Piotrem Podłuckim. Pierwszą walkę wygrał Podłucki, który potem doznał trzech porażek z rzędu. Twardowski zwyciężył natomiast w trzech ostatnich pojedynkach, m.in. z Krzysztofem Zimnochem i Hamzą Wanderą.

Zobacz także: MMA. KSW 54. Najlepsze akcje gali (wideo)

Zobacz także: MMA. FEN 30. Izabela Badurek zmierzy się z Anitą Bekus

Źródło artykułu: